11-07-2014, 10:07 PM
Old Pulteney Clipper
http://www.whiskybase.com/whisky/56479/ ... ey-clipper
Zapach: bezbarwny lakier do drewna, toffi, mleczna czekolada (niewiele się dzieje)
Smak: Edd nazwał go "Pultaczem ze zgniłej beczki" i coś w tym jest - rozmokłe drewno, do tego trochę wiśni w czekoladzie, słodycz jęczmienia, słodka bułeczka maślana, na końcu delikatna goryczka (smak oferuje tyle co zapach, czyli niewiele)
Finisz: hmmm...jest
Tragedii nie ma, dobrze ukryty alkohol. Gdybym od niego zaczynał swoją przygodę z whisky to napewno bym się nie zraził
http://www.whiskybase.com/whisky/56479/ ... ey-clipper
Zapach: bezbarwny lakier do drewna, toffi, mleczna czekolada (niewiele się dzieje)
Smak: Edd nazwał go "Pultaczem ze zgniłej beczki" i coś w tym jest - rozmokłe drewno, do tego trochę wiśni w czekoladzie, słodycz jęczmienia, słodka bułeczka maślana, na końcu delikatna goryczka (smak oferuje tyle co zapach, czyli niewiele)
Finisz: hmmm...jest

Tragedii nie ma, dobrze ukryty alkohol. Gdybym od niego zaczynał swoją przygodę z whisky to napewno bym się nie zraził
