Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ardbeg
Dobra opcja na zwiększenie zysku z Supernowej to kupienie wersji Commite Release.
Pozdrawiam Grzegorz

[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m -->
Odpowiedz
Sendilkelm napisał(a):
Cask Strength napisał(a):Ja już podjàłem decyzjè. Nie wchodzè w to tym razem.
Patrzàc na Supernovy z poprzednich lat a bardziej na ich ceny aukcyjne, to inwestycja z tego niewielka. Średni zarobek to 135zł za Supernovy z 2009 i 2010 po kilku latach leżakowania w szafach, po odjèciu wszystkich poniesionych kosztow. Do picia za droga wièc rachunek jest prosty.

135 zł to nie taki mały zarobek - ale fakt, są lepsze rzeczy.
Whisky przyzwyczailo nas do dużych wzrostów, ale biorąc pod uwagę czyste %, to 125 zł to ok. 20% - gdzie w ciągu 3-4 lat zyskasz 20% z tak niskim ryzykiem?

Racja Sendil, nie ma co psioczyć.
Osobiście nie mam jeszcze jakiś zwrotów za butelki i nie jestem przyzwyczajony do "dużych zwrotów", a 20% to nie jest wcale tak źle, nawet jak na 4 lata.
Nie byłbym do końca uczciwy, gdybym nie przyznał, że poniosły mnie lekkie emocje dzisiejszego ranka i tak wypiąłem się na Supernovę w postach powyżej.
Dlaczego to przyznaję?
Ano dlatego, że inwestycja to zaledwie jedna część przygody a kolekcjonerstwo z całą gamą emocji i nieprzewidywanych zwrotów akcji, jest jej kolejną częścią.
Ardbeg ma wszystko czego potrzeba by szczycić się sukcesem: setki tysięcy wielbicieli, rozpoznawalne smaki, dobr prezencję na półce, i kosmiczne ceny 8-)
Jedna więc Supernova do kolekcji nikomu nie zaszkodzi.

..............
W linku poniżej krótki przykład jak ludzie histerycznie wręcz potrafią reagować na niektóre wypusty:

http://caskstrength.blogspot.co.uk/2014 ... atest.html
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
Odpowiedz
Ardbegów w rozsądnej cenie w stosunku do jakości nie uświadczymy niestety.
Ja mam w kolekcji kilka ardbegów Wink , żadne tam rocznikowe CS- ale i tak się bardzo cieszę z ich posiadania.Jestem zakochany w tej destylarnii, ale mój entuzjazm do ich kolejnych wypustów niestety wygasa.
Rafał ma sporo racji w tym co napisał, obecne edycje ardbega nie są specjalnie inwestycyjne, bo stopa zwrotu jest kiepska, nawet w dłuższej perspektywie.
Oczywiście wersje Commite Release są potencjalnie bardziej korzystne na przyszłe horyzonty sprzedażowe, ale pod warunkiem że je tanio wyjściowo zakupimy.
Co innego stare CS z lat 70-tych, ale te już mają obecnie zabójcze ceny- nawet w formie sampla co mi ostatnio boleśnie Daniel uświadomił.I pomimo że od dawna marzyłem żeby napić się takiego sampla CS po sherry to szybko ochłonąłem jak usłyszałem cenę Confusedhock:
Odpowiedz
Supernova Committee Release zamieszka w mojej kolekcji ♥

Chyba miałam sporo szczęścia , kupiłam przez telefon Big Grin
[Obrazek: 35o11.jpg]
Odpowiedz
Pochwal się gdzie kupiłaś, może ktoś skorzysta Wink
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
Odpowiedz
Cask Strength napisał(a):Pochwal się gdzie kupiłaś, może ktoś skorzysta Wink

Kupiłam na stronie Ardbega , jako Committee.
Ambasadą Ardbega w Londynie jest TWE i podobno dziś dla Committee mają butelki , ale tylko na miejscu, nic online.
Nie sprawdzałam , nie chciał mi się po pracy tam jechać , zresztą ja już swoją buteleczkę mam Big Grin

Ciekawostka - Ardbeg sprzedawał po dwie butelki na osobę i nie płaciłam nic za przesyłkę , to jakaś specjalna oferta , dostawa następnego dnia za free Big Grin zobaczymy Big Grin
Zazwyczaj za przesyłkę kasują jak za zboże Wink
[Obrazek: 35o11.jpg]
Odpowiedz
Wnioskuję Milady, że Twoim łupem padły dwie sztuki Big Grin Big Grin Gratulacje!
Odpowiedz
Bartek napisał(a):Wnioskuję Milady, że Twoim łupem padły dwie sztuki Big Grin Big Grin Gratulacje!

Bartek tylko jedna , mam na horyzoncie kolejne zakupy i urlop za pasem.
Butelka jest droga jak na wypust NAS , jest w kolekcji i to wystarczy.
Już kilka lat temu zachorowałam na posiadanie Committee Supernova , wtedy był to pierwszy wypust 2009 r.
Nie kupiłam , zawsze było coś bardziej pilnego :evil: , noooo to w końcu JEST ! :twisted:

:mrgreen:
[Obrazek: 35o11.jpg]
Odpowiedz
Super, fajna buteleczka, to czekamy na wieści co jeszcze tam masz na liście zakupów Smile
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz
Milady napisał(a):Już kilka lat temu zachorowałam na posiadanie Committee Supernova , wtedy był to pierwszy wypust 2009 r.
Nie kupiłam , zawsze było coś bardziej pilnego :evil: , noooo to w końcu JEST ! :twisted:
Smile
:mrgreen:

Każdy chyba to przechodzi, że coś by się chciało ale po drodze coś bardziej pilnego wyskoczy Smile

Gratuluję butelki!
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości