Liczba postów: 778
	Liczba wątków: 49
	Dołączył: Dec 2013
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Myślę, że nie. To atak na najtańsze alkohole, a nasze do nich nie należą ...
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2,929
	Liczba wątków: 115
	Dołączył: Nov 2014
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Dokładnie... Nawet jeśli ceny wzrosną 2-5 złotych to będzie o niezauważalne przy butelkach które popijamy.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to kolejny skok na kasę uczciwych obywateli którzy nie mają problemu z alkoholizmem. 
Pijacy będą sobie radzić czy to tanim winem, denaturatem czy bimbrem. 
Boję się też, że wzrośnie dostępność alkoholu niewiadomego pochodzenia a z tym bywa niebezpiecznie.
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 346
	Liczba wątków: 10
	Dołączył: Feb 2015
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ja uważam że ceny butelek podstawowych najtańszych także wzrosną, ale jednocześnie boję się że jak to przejdzie aby właśnie wydoić więcej kasy i to co co "luksusowe" także obarczą większymi podatkami
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 778
	Liczba wątków: 49
	Dołączył: Dec 2013
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ale tutaj chodzi o ceny minimalne, a nie o procentowe podniesienie cen całości. Nie wyznaje się na cenach np. piw, ale czytałem, że chodzi tutaj, aby piwo o woltażu circa 10% nie kosztowało tyle samo co takie co ma 5%. Owszem jest to na pewno skok na kasę, ale nas z pewnością nie dotyczy.
W czasach kiedy paliłem ( kope lat temu) też był nagle taki skok cen minimalnych i spowodowało to, że pomiędzy marką "Mocne" a "Marlboro" była różnica w cenie 20%, a nie 100% jak wcześniej...
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 346
	Liczba wątków: 10
	Dołączył: Feb 2015
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		Ciekawi mnie takie zagadnienie większość destylarni ma swoje podstawowe/standardowe produkty które co roku są dostępne ale jak wiadomo w tej dziedzinie jak każdej innej mimo receptur wyrób końcowy wyrobowi nierówny, ( nawet z kilku beczek smaki mogą być mimo tych samych receptur różne)
a co w sytuacji( pewnie już takie bywały) gdy cały zapas na dany rok okaże się dużym niewypałem, wiadomo są tacy dla których zysk jest ważniejszy i tak zapakują w butle i na sprzedaż są tacy którzy po cichu sprzedadzą na jakieś Blendy 
a co w takiej sytuacji z podstawowymi produktami zdarzało się że z braku odpowiedniej jakości surowca  znikały ze sprzedaży
	
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 407
	Liczba wątków: 10
	Dołączył: Apr 2014
	
Reputacja: 
0
	 
	
	
		wncvirus napisał(a):Witajcie!
 
 W poniższym linku zamieszczam kilka fotek z Kilbeggana,Jamesona i pozostałe rzeczy które widziałem w Irlandi
https://plus.google.com/photos/11134344 ... 3718927229
Wygláda na ciekawą przygodę.
Wszystko zaliczyłeś w jeden dzień?
	
 
	
	
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.