05-24-2014, 01:58 PM 
		
	
	
		No właśnie, dziwne. Generalnie nie jest to whisky wybitna, wiadomo, ale jak na 10-letnią whisky, to naprawdę robi wrażenie. Ot taki daily dram, ale w cenie 300-400 z a nie 1000 zł  
	
	
	
	
	
 
	| 
					Co dzis na stole?
				 | 
| 
		
		
		05-24-2014, 01:58 PM 
		
	 
		No właśnie, dziwne. Generalnie nie jest to whisky wybitna, wiadomo, ale jak na 10-letnią whisky, to naprawdę robi wrażenie. Ot taki daily dram, ale w cenie 300-400 z a nie 1000 zł    
		
		
		05-24-2014, 02:06 PM 
		
	 
		ok, przekonaliście mnie, dam jej druga szansę   co to kwoty na chwile obecna 300, 400 zł to na pewno bym za nią nie dał, a kwota 1000 zł, bo jakiej ja można teraz kupić jest całkowita dla mnie abstrakcją  ale wrócimy do niej za kilka dni . 
"coco jambo i do przodu"
 
		
		
		05-24-2014, 02:08 PM 
		
	 morgan82 napisał(a):A ja wracam do Bowmore Devils Cask. Pomyliłeś sample ? 
Pozdrawiam  Grzegorz ![[Obrazek: MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e695...05c4f8.gif]](http://static2.fjcdn.com/thumbnails/comments/MFW+drinking+whisky+Apple+Juice+_420e6954d96975517f0bbace3a05c4f8.gif) <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ">http://www.youtube.com/watch?v=boanuwUMNNQ</a><!-- m --> 
		
		
		05-24-2014, 02:26 PM 
		
	 menran napisał(a):morgan82 napisał(a):A ja wracam do Bowmore Devils Cask. hehe raczej nie pomyliłem, po prostu dla mnie ta Whisky jest przereklamowana, :lol: 
"coco jambo i do przodu"
 
		
		
		05-24-2014, 03:03 PM 
		
	 
		Morgan zwróć uwagę na to co napisał Rafał, jest to dość młoda whisky (tylko 10 lat). Mnie zastanawia ten brak finiszu    hock: 
		
		
		05-24-2014, 03:18 PM 
		
	 Bartek napisał(a):Morgan zwróć uwagę na to co napisał Rafał, jest to dość młoda whisky (tylko 10 lat). Mnie zastanawia ten brak finiszu Ogólnie wiek whisky nie jest tu wyrocznią, whisky nie musi być wiekowa żeby trzymała poziom i była dobra, czy bardzo dobra a nawet wybitna z iskrą bożą   Moja ocena tej whisky była oceną bardzo obiektywną, ale podkreślam, że to tylko moja ocena. Często się tak zdarza , że whisky całkiem dobrze oceniana przez innych , ludziska co ją pili , itp ( whisky bace, whisky fun po 88 punktów, ) po prostu innej osobie całkowicie nie podchodzi. i tak jest w moim dziwnym przypadku  hock: Ale co zrobić, nie mogę powiedzieć że coś jest dobre , bo tak się przyjęło ( często ) bo innym smakowało, mi po prostu nie smakuje   
"coco jambo i do przodu"
 
		
		
		05-24-2014, 03:53 PM 
		
	 
		Pewnie, nie musi smakować, ale ciężko mi się zgodzić z tym, że nie ma finiszu    Swoją drogą dawno już tak nie dyskutowaliśmy o żadnej innej whisky... 
		
		
		05-24-2014, 05:05 PM 
		
	 
		Bo ona nie ma finiszu   Zapach fajny, pierwszy smak OK, ale im później tym gorzej. I finiszu praktycznie brak (to nie tylko moja opinia). 
		
		
		05-24-2014, 06:57 PM 
		
	 morgan82 napisał(a):Ogólnie wiek whisky nie jest tu wyrocznią, whisky nie musi być wiekowa żeby trzymała poziom i była dobra, czy bardzo dobra a nawet wybitna z iskrą bożąNiby nie jest, ale statystyka jest inna. Można trafić 30-latkę kiepską i można trafić 10-latkę dobrą, jednak idź kup sobie 50 egzemplarzy przypadkowych 10-letnich i 50 egzemplarzy przypadkowych 30-letnich  Mogę się założyć o sampla, że ponad 90% tych 30-tek będzie lepszych niż te 10-tki  Dlatego też pokusiłem się o stwierdzenie, że jak na 10-tkę to jest b. dobra, jak na ogół Świata whisky, to jest przeciętna, na tyle, że do 300 zł jeśli by kosztowała, to mógłby być to taki daily dram do wieczornej książki. morgan82 napisał(a):Moja ocena tej whisky była oceną bardzo obiektywną, ale podkreślam, że to tylko moja ocena.Chyba subiektywną   
		
		
		05-24-2014, 08:08 PM 
		
	 
		Często gęsto obiektywizm przeplata się z subiektywizmem i odwrotnie. W mojej ocenie "obiektywnej " starałem się przedstawić i ocenić coś ( whisky ) w sposób zgodny ze stanem faktycznym, nie kierując się uprzedzeniami np destylarni czy coś. Stan faktyczny był taki że jest słaba  ale wyrażając tylko swoje zdanie to już tak tak łapię się pod subiektywizm  z tego wszystkiego trzeba pomyśleć co dziś wlać w kieliszek. Coś co zrelaksuje moją głową i mamy maczyk panowie i panie. a zatem dziś * Dailuaine 16 , flora & fauna, 43 % alk a nastepnie * Glendronach 2003 WK ( Whisky kanzler ), cask 3999, vol 56,8 % alk 
"coco jambo i do przodu"
 | 
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 |