surykatka napisał(a):.. a bo u ciebie na spotkaniu się pewnie nie wylogowałem
Tak też pewnie było bo od spotkania nie korzystałem z kompa . Ale już naprawione
Teraz czytam opisy tych PE co testowałeś i niektóre aż ślinka leci hock:
Pozostając w temacie dobrych sherry; Glendronach 1995/2014 LMDWhttps://www.whiskybase.com/whisky/55790/glendronach
zapach: nie uderza w nozdrza intensywnością, dopiero po chwili otwiera się, odsłaniając zbalansowane nuty rodzynek, migdałów, kakao i marcepanu, całość słodka i przyjazna
smak: w ustach jeszcze słodszy, kremowy, rodzynki w czekoladzie, malaga, napoleonka
finisz: delikatny i deserowy, gaśnie powoli pozostawiając przyjemny posmak capuccino
Bardzo słodki, delikatny i świetnie zbalansowany Glendronach, świetnie odpowiada mi jego charakter, z jednej strony uwydatnione cechy sherry, z drugiej nienachalny i elegancki. Oby ta destylarnia jak najdłużej wytrwała w tak dobrej formie.
ocena: 90
Ja powolutku wracam po wielotygodniowej przerwie i choć nadal żyję na kartonach, to moje buteleczki zjechały wczoraj i leję w kieliszek losowo wyciągnięte z pudła pozycje
Dziś Lafroj 1983 od MC, Pultacz 21, ArBbeg Corryvreckan, a w międzyczasie Cziwas.
Pozdr.
Dzisiaj u mnie zmiana klimatu Lagavulin 8https://www.whiskybase.com/whisky/78627 ... 8-year-old
zapach: benzyna, wosk, lizol, gdzieś w tle orzechy i odrobina nut owocowych
smak: zaskakująco słodki, nieskomplikowany, ale przyjemny, oparty na typowych dymnych akcentach Islay
finisz: długi, z dominującym torfem i wędzoną rybą
Młody Lagavulin rozcieńczony w łatwiej akceptowalnym zakresie niż standardowe wersje - otrzymujemy kuzyna Ardbega 10-ki, całkiem podobnego, więc ogólne wrażenie pozytywne. Jak napisał kiedyś Serge, "good, but young, young, but good"
ocena: 86
Glendronach 2003/2014 LMDWhttps://www.whiskybase.com/whisky/58862/glendronach
zapach: z początku bardzo wytrawny i niezbyt ekstraktywny, dopiero chwilę później stopniowo się otwiera odsłaniając nuty gorzkiej czekolady, kawy, skóry, całość pozostaje wytrawna
smak: cały czas wytrawnie, delikatna i nienarzucająca się, może trochę "za grzeczna" whisky
finisz: intensywniejszy niż pozostałe elementy, pełen czarnej kawy
Jak pewnie każdy, lubię single caski od GD, ale ten nie wytrzymuje porównania z bardziej wiekowymi wypustami, a nawet z CS #3. Natomiast naturalna moc świetnie uwydatnia, to co w tej whisky dobre i bardzo pozytywnie wpływa na ogólne wrażenia.
ocena: 86