02-08-2015, 03:15 PM
Nie ma co myśleć działaj

Co dzis na stole?
|
02-08-2015, 03:15 PM
Nie ma co myśleć działaj
![]()
02-08-2015, 03:19 PM
Mam jeszcze wyjazd i niestety próbowałem żonę wysłać ale odmówiła żmija jedna.
02-08-2015, 03:23 PM
Tomek napisał(a):Ale czy mozna nazwac 18nasto i 21letnia whisky podstawkami? ... W zasadzie masz rację. "Podstawki" to nie jest dobre określenie. OB (a tak naprawdę powinniśmy to nazywać DB -Distillery Bottling) jest lepsze. Ale skoro tak, to co można, waszym zdaniem, nazwać podstawką?
02-08-2015, 03:35 PM
Parliament to też podstawka mając na myśli "podstawowa game produktow" destylarni. Choć faktycznie podstawka dziwnie pasuje do 21-letniej whisky
![]()
02-08-2015, 04:49 PM
Bartek napisał(a):Parliament to też podstawka mając na myśli "podstawowa game produktow" destylarni. Choć faktycznie podstawka dziwnie pasuje do 21-letniej whiskyW tym względzie to tak. Tylko że "podstawka" ma pejoratywne skojarzenia. Dla mnie podstawki to tak z dwie-trzy najniżej pozycjonowane z danej destylarni. W przypadku GD to pewnie Octarine i 12stka - bo Revivala już mi ciężko tak nazwać ![]() ![]() Chyba ciężko będzie tutaj wypracować jakieś jednolite stanowisko :twisted:
02-08-2015, 05:17 PM
Ktoś wspominał o tanich GD15 - przypominam że na forum w odpowiednim dziale ktoś się oferował z Revivalem w bardzo przyjemnej cenie! A imo podstawka, to max 2-3 najpopularniejsze wypusty danej destylarni. W niektórych wypadkach to będą 10-12 (Glenfarclas), w innych coś innego. Granicy ewidentnie nie da się ustawić.
Swoją drogą, ktoś kiedyś próbował Octarine? Jakieś wrażenia i porównanie z innymi GD? Nigdy nie miałem okazji, cena jest identyczna jak 12 (albo bardzo podobna) więc jakoś nigdy mnie do niej nie ciągnęło, bo ewentualna oszczędność 10zl za 4 lata w beczce, nie brzmi jak optymalny wybór...
02-08-2015, 06:01 PM
Ja próbowałem. Dosyć dawno, ale wydawał się być lepszy od 12. Było w nim więcej sherry, podczas gdy 12 nie oferowała dużo więcej niż dobra podstawka.
A co do podstawek, to według mnie są nimi młodsze edycje z 'core range' każdej destylarni - spotykane w marketach, a nie tylko w specjalistycznych sklepach. No i podstawka powinna kosztować moim zdaniem maksimum 250zł.
02-08-2015, 06:06 PM
Octarine to mix beczek po bourbonie i sherry więc ma trochę inny profil smakowy.
02-08-2015, 06:19 PM
O, ciekawe info o beczkach w Octarine, teraz rozumiem więc poniekąd dlaczego w ogóle ta seria istnieje - wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
Co do 12, muszę powiedzieć że jak piłem w Warszawskiej Pijalni Whisky, smakowała mi tam bardzo. Wyszła znacznie ponad to czego oczekiwałem od 12-latka o takim profilu (w mojej głowie podobny powinien być Glenfarclas 12). Byłem BARDZO miło zaskoczony. Koniec końców 12 była prostolinijna, ale beczkowo-sherryowa słodycz biła od niej bardziej, niż od Revivala (Revival wydaje się bardziej złożony i zamknięty w sobie, z gorzko czekoladowo-orzechowym akcentem). Zastanawiałem się, czy to może dlatego że ta 12 w pijalni długo odstała w otwartej butelce i tak dużo zyskała na profilu? Brak mi jeszcze do porównania świeżej, normalnej 12, ale to się na pewno nadrobi ![]() Moje inne wytłumaczenie, było takie, że to stary bottling - uwzględniając że pewna teoria jest prawdziwa. Chyba nikt tego tutaj nie poruszał, a ja nijak nie mogłem zweryfikować prawdziwość tego zjawiska: http://wordsofwhisky.com/glendronach-is ... abel-says/ Ktoś coś może wie na ten temat? Czy to jakaś plotka z internetu, czy też może naprawdę pod Glendronachowymi etykietkami siedzą starsze trunki?
02-08-2015, 09:47 PM
Tomku B tu nie trzeba myslec tylko otwierac butelke i do kielicha go
![]() ![]() Naprawde warto. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|