Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
BOURBON Madness x13(14) + Straight Rye x2 + DOKŁADKA
#11
OK
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#12
Fajnie. Zawsze byłem ciekaw jak smakuje burbon na 91 pkt Wink
Odpowiedz
#13
fishmac napisał(a):A Ty już nie brałeś jakiejś części z tego zestawu wcześniej?
moze i bralem, ale nie pilem. kupuje kilka sampli dziennie, troche sie juz w tym gubie.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#14
Neptune napisał(a):Fajnie. Zawsze byłem ciekaw jak smakuje burbon na 91 pkt Wink

To właściwie Straight Rye a nie Bourbon ale faktycznie top klasa w swojej kategorii. Pod warunkiem, że trafia to w czyjeś gusta Wink
Odpowiedz
#15
Neptune napisał(a):Fajnie. Zawsze byłem ciekaw jak smakuje burbon na 91 pkt Wink
nie pilem Rye czy Burbon w skali SM powyzej 88 IMHO, a pamietam, ze powazni ludzie dawali i 95 niektorym.
chyba nie nalezy mierzyc wszystkiego jednakowa miarka, szczegolnie ta przeznaczona dla SM. sa limuzyny, samochody terenowe, sa ciezarowe i jest formula 1.
podoba mi sie Wasza skala 1-3 dla oceny blendow. oczywiscie jesli w ogole ktos widzi inny niz "spoleczny" czy "naukowy" sens oceniania blendow Wink
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#16
Poważni ludzie dali też np 97,5 Ballantinesowi 17 Wink

A co do skali blendów to właściwie jest to skala 1-10 tyle że ucięta na trójce i z ocenami dziesiętnymi, jako że oceny typu 1,1/10 wyglądałyby kuriozalnie. Zresztą jak dotąd i tak żaden z blendów się do "trójki" nawet nie zbliżył.
Odpowiedz
#17
ja dokladnie o tym. jeden punkt w skali 1-10 to zbyt wielki krok dla rye/burbonow rowniez.
szczegolnie jesli oceniamy poziom i harmonie aromatow, bo z zyta/kukurydzy tyle ile z jeczmienia czy winogron sie nie wyciagnie, a kolejne (prawie identyczne) smierdziuszki trzeba jakos rozroznic w ocenie. ten typ tak ma i juz Smile
niedawno mialem taki problem z ocena whisky z innych niz Szkocja panstw europejskich. 90% sampli bylo miedzy 1 a 2.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz
#18
Tylko że 90% europejskich whisky innych niż Szkocja i Irlandia to kilkuletnie młódki z zajechanych/nowych beczek. Duża część szkockiej masowej-nasowej szarzyzny również jest między 1 a 2.
Ale generalnie zgadzam się, choć za mało burbonów wypiłem, żeby rozbijać ocenę na dziesiętne części Wink
Odpowiedz
#19
Zrobiłeś mi dzień tym wpisem, dziękuję.
Na Wellera w różnych wersjach poluję od jakiegoś czasu. Gdzie kupujesz? Ceny, np. 12yo w Domu Whisky są odjechane.

Poproszę:

3) 100ml
4) 100ml
5) 100ml
6) 50ml
13) 100ml
15) 100ml
http://rudeduchy.pl/ - kolejny blog o whisky
Odpowiedz
#20
Neptune napisał(a):Tylko że 90% europejskich whisky innych niż Szkocja i Irlandia to kilkuletnie młódki z zajechanych/nowych beczek.
bardzo roznie. raczej problem wiekszosci z nich to ewidentne bledy przy produkcji i maturacji tlumaczone potem "chcemy zrobic swoja ragionalna whisky, a nie nasladowac Szkotow".
ale... te male europejskie destylarnie chca gadac, odpowiadaja na maile, wiec wiecej sie mozna nauczyc na ich bledach niz analizujac szkockiego masowego NAS-a zmieszanego z setki beczek pochodzacych z roznych lat.

Neptune napisał(a):...za mało burbonów wypiłem, żeby rozbijać ocenę na dziesiętne części Wink
ja tez wypilem niewiele, ale wystarczy miec przed soba taki zestaw, jak w tym samplingu.
wlasnie problem z tymi ulamkami przy ocenie mam taki, ze musze miec jednoczesnie kilka burbonow przed soba w kieliszkach, zeby te ulamki wychwycic. przy oddzielnych degustacjach ulamki nie maja sensu, bo poziom mojego bledu przy ocenie to czesto ponad 1 punkt. burbon "wzorcowy" (taki do kalibracji poziomu ocen) niewiele mi pomaga.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości