Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
#31
Drogi Tomku Wink
Nie oczekuję żadnego klaskania powiekami i nie twierdzę, że należy do końca swoich dni zostać przy balvenie 12 i ardbegu 10. Nie wiem także skąd wziąłeś owe "obrzydliwe i stare IB", bo jednymi z najlepszych SM jakie dane mi było do tej pory pić były właśnie IB. I z nich także notki tu wstawię i to już niedługo. Chyba, że to nie miał być cytat ze mnie, wówczas przepraszam.
Jeśli chodzi o tego nieszczęsnego Tobera, czy jakąkolwiek inną whisky do 300€; to żeby była jasność - pisałem to z perspektywy zupełnego nowicjusza, który do tej pory żłopał balentynę z lodem, dopiero co wszedł na forum i chce się dowiedzieć czegokolwiek o lepszej whisky. Po prostu śmiem twierdzić, że jeśli zobaczy, że jedyne whisky godne uwagi zaczynają się od 1500zł, to się nie wiem... zniechęci? Dlatego uważam, że oprócz drogich, ocierających się o perfekcję whisky, warto opisać też może nieco gorsze, ale dalej strawne whisky, które są tańsze i przede wszystkim szerzej dostępne.
A co do ostatniego zdania - pytanie bez żadnej uszczypliwości - co rozumiesz poprzez zweryfikowanie? Że za wysokie wystawiam, czy jak? Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości