Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polski magazyn o whisky
#52
Ok, ale do rzeczy. Przeczytałem magazyn i, zgodnie z zapowiedzią, oto moje (jak najbardziej subiektywne) zdanie:

Wydanie czerwcowe, o którym mówimy, ma 55 stron i jest, w sumie, nawet nieźle wydane. Dobry papier, nowoczesna szata graficzna/poligrafia, zdjęcia są dobrej jakości.
Po odliczeniu okładki przedniej i tylnej, wstępu redaktora naczelnego, spisu treści i czterech reklam, pozostaje 44 stron na treść dla zainteresowanych tematem whisky. Moim zdaniem należy odliczyć jednak kolejne strony poświęcone na artykuły/informacje, które ja nazywam wypełniaczami – a jest ich wg mnie 10 (krótki, na jedną stronę, artykuł o kiltach szkockich ze zdjęciem na całą stronę, artykuł o obrazie z Brytyjskiej Kolekcji Królewskiej, oraz kolejne 5 stron z przepisami na drinki (zestawienie ulubionych trunków osób sławnych) oraz z przepisami kulinarnymi z udziałem whisky.
Dalej treść „lekka” czyli np. strona z krótkimi informacjami podanymi w liczbach, strona o najdroższej (zlicytowanej na początku roku) butelce single malt, strona z artykułem na temat tego z czego powinno się pić whisky i zdjęcie na całą stronę, trzy strony przewodnika po miejscach (chyba w większości doskonale wam znanych – 6x Warszawa, 2x Poznań, 1x Jastrzębia Góra) dla miłośników whisky.
Zostaje 26 stron na treść „właściwą” czyli treść, dla czytelnika "nie przypadkowego". Tu znajdziemy wywiad z ambasadorem marki Glenrothes, artykuł o kobietach w świecie whisky, top 5 whisky wg. Pana Hampden-White’a, artykył o Glenrothes Distillery, artykuł o regionie Speyside, wywiad z dyrektorem Whisky Exchange, który poleca nam w nim whisky w cenie do 100 funtów, oraz artykuł o Canadian Club.

Tyle co do zawartości. Osobiście nie mogę powiedzieć czy warto czy nie warto, bo pewnie wszyscy mamy inne oczekiwania. Całe wydanie przypomina mi gazetki linii lotniczych, które znajdujemy podróżując samolotem. No i trzeba rozważyć jeszcze cenę. 120 zł za sześć wydań w roku to niby nie dużo ale też w cale nie mało, tym bardziej jeżeli porównamy to do np. „Whisky Advocate”- 40 USD/ rok za cztery wydania czy też „Whisky Magazine” – 43 funty/ rok za osiem wydań.

Decyzję każdy musi podjąć sam, ale mam nadzieję, że mogłem pomóc.
Pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości