Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Buteleczki na sampelki
#15
żeby zostało na przyszłość to i ja wrzucę info bo trochę tego przerobiłem Wink

Jestem zwolennikiem najpopularniejszych okrągłych butelek w których dostaliście ode mnie większość sampli. Kupuję je na allegro od użytkownika "pudelkaisloiki" http://allegro.pl/show_user.php?uid=23417084 - Jest to firma z Pruszkowa - ARKO Arkadiusz Falkowski i coś kojarzę, że ktoś z forum kupował je nawet lokalnie. Srebrne nakrętki, które u nich zamawiam (lub są w zestawie z butelką) są dobrej jakości i bardzo mało ich odpada ze względu na przekręcanie się. U tego samego sprzedawcy zamawiam 100ml butelki i z nimi także nie ma problemów.

Z butelkami 20ml jest gorzej. Najbardziej mi się podobają i z nich korzystam małe okrągłe, które też są dość popularne na forum. Również są przezroczyste. Sprzedaje je firma Starowar - na allegro sprzedawca o tej samej nazwie. O ile do butelek nie mam zastrzeżeń to nakrętki są tragiczne. Dodają je w zestawie w kolorze czarnym. Połowa odpada bo zupełnie nie trzyma. Większość więc wyrzucam i zastępuję srebrnymi od butelek 50ml. Ostatnio już nawet mi się nie chciało sprawdzać i wszystkie nakrętki poszły w kibel. Dodam, że te butelki (bez zakrętek) wykorzystujemy w Stowarzyszeniu. Po oklejeniu i zalakowaniu wyglądają świetnie.

W związku z tym, że sample leję też do butelek, które odzyskuje z wypitych sampli mogę potwierdzić wysoką jakość brązowych butelek o których pisze surykatka. Nakrętki rzeczywiście trzymają choć ja nie rezygnowałbym z taśmy. Czasem sample mają sporą wartość. Szkoda ryzykować wg mnie. Taśma to grosze.
Podobają mi się tez butelki, które pierwszy raz trafiły do mnie od aguerorafal. Płaskie, o ładnym, klarownym szkle. Zostanę przy swoich ale gdyby ich zabrakło to chyba na te płaskie bym się przesiadł. Trafiają też do mnie butelki z plastikowymi zakrętkami. Głównie 30ml z zagranicy. Nigdy nic się nie wylało mimo, że nie spotkałem się za granicą z oklejaniem sampli taśmą. Trzymają więc solidnie. Nie kojarzę jednak czy w Polsce są dostępne w sprzedaży.

Jak już też jesteśmy ogólnie przy samplach i taśmowaniu. Absolutnie odradzam korzystanie z innych taśm niż izolacyjna. A jak izolacyjna to koniecznie trzeba owinąć co najmniej dwa razy. Dostałem sample gdzie ledwo jeden obrót był. Takie zabezpieczenie to żadne zabezpieczenie szczególnie, że niektóre taśmy przy mocniejszym naciągnięciu puszczają na końcówce i fragment się odwija.

Wracając jeszcze do butelek bo mi się przypomniało a ktoś pytał ostatnio jak to wygląda. Butelki nie ważne skąd zamawiane koniecznie trzeba umyć. W przypadku tych co zamawiam, są one pokryte czymś śliskim i bez opłukania etykietki nie chcą się trzymać (na jakimś festiwalu mi się temat sypnął gdy chwyciłem na szybko buteleczkę prosto z kartona). Nie miałem czasu by pytać sprzedawcy co i jak ale zakładam, że nikt nie chce by whisky za grube pieniądze miała styczność z jakimiś chemicznym świństwem. Myjcie więc butelki dokładnie czy to nowe czy to z odzysku.

A odnośnie dyskusji na temat koloru: wolę przezroczyste bo widać kolor a ja akurat czasem wybieram do degustacji sample po kolorze Big Grin Po prostu jak mam ochotę na coś po Sherry to wiem co chwycić Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości