07-06-2014, 09:33 AM
Spójrzcie na to z drugiej strony: wychodzi gazetka o whisky, znany jest temat, cena i adres redakcji. Reszta owiana gęstà tajemnicà. Kilku zaledwie ludzi ma jakieś zlepki informacji i trop się urywa, bo brak odpowiedzi na emaila, brak właściwego biura obsługi klienta, chaos w redakcji...
Na jakimś forum garstka fanów whisky próbuje rozgryźć zagadkę: o co w tym wszystkim chodzi? Być może na tym właśnie forum jest więcej treści o tej gazetce niż w niej samej będzie o whisky
Na jakimś forum garstka fanów whisky próbuje rozgryźć zagadkę: o co w tym wszystkim chodzi? Być może na tym właśnie forum jest więcej treści o tej gazetce niż w niej samej będzie o whisky



Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.