06-28-2014, 10:49 PM
Rzeczywiście trochę płasko, ale na taką codzienną, letnią whisky do powolnego sączenia, bez zbędnego wnikania w szczegóły jak najbardziej tak. Te 55.5% prawie niewyczuwalne. Finisz kojarzy mi sie ze swieżym, gorącym pieczywem...szkoda, że tak nagle się urywa