Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
#17
7) An Cnoc 16

Zapach - z początku ostra, ugładza się po dolaniu wody. Aromat jest wówczas delikatny i przyjemny. Cytryny, sucha trawa, burbon i miód, wanilia, oraz nieco acetonu - ergo, zapachy typowe dla whisky leżakowanej w beczkach po burbonie. I dla burbonów w sumie też, tylko wtedy tę delikatność trzeba by było wywalić. Big Grin

Smak - miód. Dużo miodu. Oprócz tego dosyć wyraźnie czuć burbonową słodycz i wanilię, a po chwili nieco anyżu, oraz dębinę.

Finisz - długi i ciekawy. Daje o sobie znać mocny wpływ beczki, a do tego zioła. Następnie mocne uderzenie herbaciane, a na sam koniec wyczułem nawet lekkie nuty ciemnego bittersa (Appenzeller Alpenbitter) i deserowej czekolady.

Ocena - 4/10 - Ciekawa i smaczna whisky leżakowana w beczkach po burbonie. 300-350zł, które obecnie wołają za nią nasze rodzime sklepy to moim zdaniem przesada, ale przy okazji wizyty w Reichu, warto by zaopatrzyć się w butelczynę za 50€. Tym bardziej, że ponoć już jej nie robią.

Alkohol - 46%
Cena - 280zł
WB - http://www.whiskybase.com/whisky/18334/ ... 6-year-old

[Obrazek: 8yyxhw.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości