06-03-2014, 12:51 AM
W sobotę cyrki się działy z systemem sprzedaży online Ardbega. Ci, którym udało się kupić Auriverdesa online mieli wielkie szczęście. Po włożeniu butelki do koszyka wyskakiwało np:, że w koszyku są cztery butelki i wywalało do strony głównej. Trzeba było logować się od nowa i próbować dalej. I tak w kółko.
Napisałem maila do nich, bo nie udało mi się kupić przez internet i dostałem dziś odpowiedź, że zadzwonią do mnie w przeciągu kilku najbliższych dni, bo odłożyli butelkę "specjalnie" dla mnie
W ramach przeprosin przesyłkę będę miał gratis.
To się nazywa troska o klienta!
Napisałem maila do nich, bo nie udało mi się kupić przez internet i dostałem dziś odpowiedź, że zadzwonią do mnie w przeciągu kilku najbliższych dni, bo odłożyli butelkę "specjalnie" dla mnie

W ramach przeprosin przesyłkę będę miał gratis.
To się nazywa troska o klienta!
Nie ma złej whisky. Jest tylko dobra whisky i lepsza whisky.