06-02-2014, 09:05 PM
Podpisuję się pod morganem. Smakowanie w ciemno, to super sprawa, sporo uczy i pokazuje w jakim miejscu jesteśmy jeśli idzie o whisky. Przede mną równie długa i przyjemna droga i mam nadzieję setki whisky do zdegustowania, bo po prostu to uwielbiam - odkrywać nowe smaki
Co do testowanej Clynelish, to mi podeszła średnio, zbyt gorzka, ale cieszę się że mogłem ją stestować i to w ciemno, za co wielkie dzięki sponsorom
Została mi jeszcze połowa sampla, także wrócę do niego jeszcze i zobaczymy jak się zaprezentuje za drugim razem
Co do testowanej Clynelish, to mi podeszła średnio, zbyt gorzka, ale cieszę się że mogłem ją stestować i to w ciemno, za co wielkie dzięki sponsorom
Została mi jeszcze połowa sampla, także wrócę do niego jeszcze i zobaczymy jak się zaprezentuje za drugim razem