06-02-2014, 08:17 AM
Kolor: złoty
Nos: owoce, polne kwiaty, siano ?, akcenty miodu, Danio waniliowe, po głębszym i dłuższym wdechu gdzieś daleko w tle wyczuwam aromat herbaty liściastej
Smak: mocne uderzenie cytrusów (limonka i grejpfrut), przechodzące w delikatną pieprzność, zakończone goryczką pochodzącą z wcześniej wymienionego grejpfruta
Finisz: średnio długi, lekko cierpki przywodzący na myśl smak niedojrzałego jabłka Papierówki
Region: hmmm, ciężko powiedzieć, też przypisałbym tą whisky do Południowego Highlands, ale przy obecnym trendzie pomieszania stylów i smaków to może być nawet coś nietorfowego z Islay
Ocena: jako, że moja przygoda z whisky single malt trwa zaledwie kilka miesięcy, więc nie czuję się kompetentny do wystawiania ocen. Jednak porównując ją do tego co miałem okazję pić (i znając oceny tego co piłem) oceniłbym ją wysoko, na jakieś 88 pkt.
Mnie ta whisky naprawdę posmakowała i gdyby ktoś zapytał czy kupiłbym cała butelkę, odpowiedź brzmiałaby: TAK
Nos: owoce, polne kwiaty, siano ?, akcenty miodu, Danio waniliowe, po głębszym i dłuższym wdechu gdzieś daleko w tle wyczuwam aromat herbaty liściastej
Smak: mocne uderzenie cytrusów (limonka i grejpfrut), przechodzące w delikatną pieprzność, zakończone goryczką pochodzącą z wcześniej wymienionego grejpfruta
Finisz: średnio długi, lekko cierpki przywodzący na myśl smak niedojrzałego jabłka Papierówki
Region: hmmm, ciężko powiedzieć, też przypisałbym tą whisky do Południowego Highlands, ale przy obecnym trendzie pomieszania stylów i smaków to może być nawet coś nietorfowego z Islay
Ocena: jako, że moja przygoda z whisky single malt trwa zaledwie kilka miesięcy, więc nie czuję się kompetentny do wystawiania ocen. Jednak porównując ją do tego co miałem okazję pić (i znając oceny tego co piłem) oceniłbym ją wysoko, na jakieś 88 pkt.
Mnie ta whisky naprawdę posmakowała i gdyby ktoś zapytał czy kupiłbym cała butelkę, odpowiedź brzmiałaby: TAK