Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co dzis na stole?
Krzysiek napisał(a):
morgan82 napisał(a):
K@mil napisał(a):I jak? Smile

po otworzeniu butelki mega petarda sherry, wiśnie się aż wylewają Smile w zapachu po prostu wiśniówka hehe, razem z sherry uderza też alkohol , i zdecydowanie trzeba go skropić wodą Smile i to solidnie :lol:
potem staje się bardziej przyjazna, nuty sherry pozostają w smaku, czekolada, owoce ,dużo słodyczy,( dużo ciemnych owoców raczej nie Cry ), bardziej są to świeże owoce, niż takie ciemne dojrzałe .
Jak oceniam tą whisky ? na wieczornego drinka się nada zdecydowanie. Wow , wow nie ma :lol:
Ciekawi mnie ile leżała w beczce ? Może ktoś z Was wie ? Myślę , że jakby poleżała dłużej, to nabrałaby jeszcze więcej budowy, treści.
Sorry z OT.
Sherry nie ma nic wspólnego z wiśniami (wiśnia to cherry), to jest odmiana winogron, szczep winny, a nie wiśnia. No wiesz, mieszkasz na wyspach a z językiem( przynajmniej pisanym) nie najlepiej Wink

Chodziło mi raczej o jedno i drugie, a różnice między sherry a cherry jeszcze znam Big Grin
"coco jambo i do przodu"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 54 gości