Ardbeg

[menran]

Tak moi drodzy bylem dziś na "degustacji" tego nowego cuda Auriverdes . I cale szczęście ze wziąłem własne szkło bo nalewali w plastikowe kubki :lol:
Niestety nie była to taka degustacja jak w zeszłym roku z okazji wypustu Ardboga . Ale i Auriverdes wydaje się gorszy od wspomnianego Ardboga.
Bardziej peaty , bardziej do Ardbega ale daleko do ochów i achów . Ciężko ocenić coś na szybko degustowanego w sklepie wiec nie podejmuje się wydania oceny.
Moze kiedys w domowym zaciszu usiądę jeszcze raz do Auriverdes , może kiedyś bo za ta kasę można napić się czegoś znacznie lepszego.
Na pewno jest to wypust za 35-40£ a nie 79£ . Pierwsze spotkanie z podstawa 10YO zrobiło lepsze wrażenie. Ubogo w doznania króluje dym i alkohol gdzieś jakaś wanilia i troszkę kawy.Minimalnie słony finisz .
Nasuwa się pytanie "gdzie zmierza Ardbeg" ale na pewno nie jest to dobry kierunek .