05-04-2014, 10:02 PM
chwila , chwila , żebyśmy się źle nie zrozumieli.
Twoja butelka jest standardowym blendem to ustaliliśmy na pewno i może wieku nie ma jakiegoś wybitnego ale tu jest to nie ważne.
Walorów smakowych i zapachowych niezwykłych pewnie w tej whisky nie znajdziemy ale to fajne doświadczenie spróbować coś z procesów produkcji z tamtych lat.
Jak widać po zdjęciu to nie jest ten sam blend co teraz robią, i sprzedają.
Butelka była wydawana spory czas temu a to też wpływa na jej zawartość, i oczywiście wartość. Produkcja w tamtych czasach zdecydowanie się różniła od produkcji dzisiejszej.
Ceny edycji z lat 80, 90 są zdecydowanie droższe niż teraźniejsze.
Trzeba poszukać na aukcji i zerknąć po ile są sprzedawane jeżeli chcesz ją sprzedać.
Zawsze masz możliwość jej wypicia ale czy warto . Zbesztanie jej z colą to trochę szkoda. Lepiej zostaw sobie na kolejne lata, tym bardziej jak to była butelka z barku dziadka.
Szkoda sprzedawać, to dziedzictwo Twoje
Mam nadzieje że przeczytasz tego posta zanim otworzysz butelkę
ps. jeżeli chodzi o wiek whisky to pamiętaj że ilość czasu który butelka spędziła w barku nie wpływa na jej wiek. Wiek whisky liczony jest od momentu destylacji ( zalania świeżego destylatu do beczki w które będzie leżakować ) do momentu butelkowania.
Twoja butelka jest standardowym blendem to ustaliliśmy na pewno i może wieku nie ma jakiegoś wybitnego ale tu jest to nie ważne.
Walorów smakowych i zapachowych niezwykłych pewnie w tej whisky nie znajdziemy ale to fajne doświadczenie spróbować coś z procesów produkcji z tamtych lat.
Jak widać po zdjęciu to nie jest ten sam blend co teraz robią, i sprzedają.
Butelka była wydawana spory czas temu a to też wpływa na jej zawartość, i oczywiście wartość. Produkcja w tamtych czasach zdecydowanie się różniła od produkcji dzisiejszej.
Ceny edycji z lat 80, 90 są zdecydowanie droższe niż teraźniejsze.
Trzeba poszukać na aukcji i zerknąć po ile są sprzedawane jeżeli chcesz ją sprzedać.
Zawsze masz możliwość jej wypicia ale czy warto . Zbesztanie jej z colą to trochę szkoda. Lepiej zostaw sobie na kolejne lata, tym bardziej jak to była butelka z barku dziadka.
Szkoda sprzedawać, to dziedzictwo Twoje
Mam nadzieje że przeczytasz tego posta zanim otworzysz butelkę
ps. jeżeli chodzi o wiek whisky to pamiętaj że ilość czasu który butelka spędziła w barku nie wpływa na jej wiek. Wiek whisky liczony jest od momentu destylacji ( zalania świeżego destylatu do beczki w które będzie leżakować ) do momentu butelkowania.
"coco jambo i do przodu"