Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] Moje whiskowe odczucia.
#25
[Obrazek: Bunnahabhain%2B1974%2B40YO%2BSamaroli%2B...pl%2B3.jpg]

Bunnahabhain 1974 Infinity 40YO Samaroli 43.6%

OKO: słomkowa.
NOS: whisky na samym początku dosyć świeża, wyczuwalny delikatnie pieprz, odrobina anyżu. Są lekko zaakcentowane brzoskwinie w syropie (sosie własnym), jest też lekko likierowo, wyczuwalna dębina. Po pewnym czasie i odstaniu w kieliszku wychodzi aromat gumy balonowej. Na to wszystko pojawia się jakaś taka dziwna kwaśność.
JĘZYK: gorzkie tony wygrywają, jest słonawo, bulion wołowy, sos sojowy. Słodycz jest jedynie minimalnie zaakcentowana gdzieś na trzecim planie. Lekka pieprzność.
FINISZ: ciągle słonawo, dębina, średnio długo.

Powiem tak, jak na 40-latkę to jestem strasznie rozczarowany. Wielowymiarowość jest jedynie lekko zaznaczona i skłamałbym, jeśli powiedziałbym, że fajnie odnajduje się tu drugie, czy też trzecie przysłowiowe dno aromatyczno-smakowe. To tyle jeśli mowa o whisky 40-letniej. Poza tym nie jest zła. Poprawna whisky, sączyło się ją przyjemnie, jednak dziać powinno się ciut więcej. Whisky na pewno nie warta pieniędzy jakie trzeba na nią wydać. Ocena taka na pograniczu 84-85.

OCENA: 84-85/100.

http://www.lubiewhisky.pl/2014/12/whisk ... inity.html
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości