09-03-2018, 07:21 PM
FinestCask napisał(a):Ale że co?To ja tak cichutko, skromniutko, że nic. Byłem tylko ciekaw o pomysł zakupu, bo sam nigdy nie pomyślałem, że można kupić starą metaxę, ale też i młodej nigdy nie kupowałem, kurcze ja grantsa też nie próbowałem :oops: , ale kiedyś gdy zaczynałem zabawę z SM, to Glenfiddich 18 mniej mi smakował niż 15 solera, pewnie dziś by się to zmieniło, ale wtedy byłem zawiedziony, bo pierwsza była 15 solera, która miała być kiepska, a mile zaskoczyła, a 18 stka miesiąc później rozczarowała, ale może wtedy byłem na takim etapie. Wróćmy jednak do produktu, który wymyślił pan Spiros, destylat mieszany z winem nim trafi do beczki, tak przynajmniej mówią Grecy których znam, a po beczce doprawiany nalewem na ich sekrety rodzinne, ujawniają płatki róż, rodzynki i coś tam jeszcze , nie chce mi się włazić na strony greckie i te dodatki nazywam, nazywamy bonifikatorem.