Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] muszę to zacząć gdzieś zapisywać - notki meszka0009
#7
za rok-dwa ocenisz ja nie na 7/10, a max. 3/10, ale szczerze zazdroszcze Ci tej euforii, chyba kazdy z nas przez to przeszedl i milo wspomina ten okres Tongue

edit:
prawie wszyscy skale 1-10 rozumieja blisko tej opracowanej przez Wiktora z http://www.bestofwhisky.pl, ja osobiscie traktuje ja jako aksjomat:

cyt:
1/10 - whisky całkowicie niezborne, niesmaczne, ewidentnie zepsute, odpychające i absolutnie nie dające się dopić w kieliszku. Piekło na ziemi. Gdzie jest zlew? 
2/10 - whisky nadal fatalne, ale takie, których kieliszek jakoś dopijemy... choćby z grzeczności (np. whisky zbyt alkoholowe, o zbyt niskiej mocy, niespójne smakowo itp.) 
Wskazówka: "Whisky Ci zdecydowanie nie smakuje? Jeśli gorszej nie piłeś, postaw 1"
3/10 - whisky, która nie wyróżnia się NICZYM pozytywnym na tle innych, które piłeś. Nieważne, czy jest do nich podobna, czy może ma w sobie nieco oryginalności... Whisky o której nie będziesz pamiętał po dopiciu kieliszka. Whisky "do odhaczenia". 
4/10 - whisky nadal "na trzy", ale taka, o której nie będziesz pamiętał... na drugi dzień 
Wskazówka: "Whisky jakich wiele? Jeśli tak, ale zarazem na ich tle wyróżnia się in plus - postaw 4" 
5/10 - whisky przy których twoją pierwszą myślą okazuje się DOBRE. Lecz zarazem... ostatnią. Wiesz, że to już nie jest malt przypadkowy, że NA PEWNO nikt, kto whisky pija, nie nazwałby go padliną. Aż tyle - i tylko tyle. 
"Piątka" jest prawdziwym kamieniem milowym na skali 10p. Whisky "na pięć" to pierwsza whisky, którą zapamiętasz na dłużej!
6/10 - whisky które zwyczajnie chciałbyś pijać, jako daily dramy, whisky o których myślisz "tak powinna smakować każda". Whisky nie dość, że dobre, to jeszcze choćby minimalnie intrygujące. Przykuwające uwagę. Whisky szóstkowa to pierwsza whisky, którą z własnej inicjatywy polecisz najlepszemu przyjacielowi. 
7/10 - whisky "lepsza niż dobra". Co o tym decyduje? Aspekt indywidualny. Pojawiają się elementy typowe dla whisky wybitnych: kompleksowość, zmienność, szczególnie ciekawy finisz. Pierwsza whisky którą polecisz absolutnie każdemu na Forum BOW jako bezwzględnie wartą uwagi - i z absolutną pewnością, że każdy podzieli Twój entuzjazm. 
Wskazówka: "Bazową oceną dla whisky dobrej powinno być, co do reguły, 6. Piątka - dla whisky co do której masz jakiekolwiek wątpliwości, czy zasługuje na tą klasę. Siedem - dla whisky, co do której masz jakiekolwiek wątpliwości, czy nie powinna trafić już o klasę wyżej" 
8/10 - whisky ZNAKOMITA, pozbawiona defektów, choć jeszcze nie "objawienie". Ewidentnie nie nazwiesz jej "najlepszą" - przez brak owej "iskry Bożej" której cały czas w whisky szukamy... Whisky - profesor Harvardu, wymiatacz z najlepszej ligi, jednak jeszcze nie noblista.
9/10 - whisky GENIALNA, absolutnie plasująca się wśród najlepszych, jakie kiedykolwiek piłeś. Whisky dająca natchnienie. Whisky, którą pragniesz pić codziennie. Whisky, której cena nie gra roli. Whisky "forever and ever". Nobel w kiszeni! 
10/10 - IDEAŁ. Tą ocenę dostają WYŁĄCZNIE whisky, które momentalnie nie pozostawiają cienia wątpliwości, że należy im się najwyższa nota. Sufit i perfekcja. Lepsze nie istnieją - istnieją inne. "Stworzenie świata". Pandecta. Słowa są zbędne... są w zasadzie nie na miejscu. 

edit2:
skala 1-100, to bardzo glupia skala, bo nieliniowa. praktycznie brakuje w niej ocen ponizej 50, do 85 rosnie prawie logarytmicznie, potem sie zageszcza i robi liniowa.
w dodatku kazdy ja inaczej rozumie, nie istnieje zaden uniwersalny jej opis.
ja osobiscie tak przeliczam skale 1-10 bazujaca na powyzszym opisie na skale 1-100:

1/10 = 60/100
2/10 = 75/100
3/10 = 80/100
4/10 = 84/100
5/10 = 87/100
6/10 = 89/100
7/10 = 91/100
8/10 = 93/100
9/10 = 95/100
10/10 = 97/100

wazne: powyzszego przelicznika uzywam, gdy z jakiegos powodu musze ocenic whisky w skali 1-100. bedzie ona natomiast bardzo niedokladna przy przeliczeniu odwrotnym (ze skali 1-100 na skale 1-10 opisana przez BOW), bo tak jak juz pisalem kazdy inaczej rozumie/interpretuje skale 1-100.

edit3:
w dobrym tonie jest piszac o jakiejs flaszce podawanie do niej linka na http://www.whiskybase.com.
BDW: tam tez jest system ocen w skali 1-100. pomijajac, ze na WB mozemy spotkac troli, osoby malo doswiadczone, czy zainteresowane wplywem postawionej oceny na cene danej whisky, oraz niedoskonalosc tej skali i jej rozna interpretacje przez oceniajacych, to chcialbym zwrocic uwage, ze srednia ocen licza oni w sposob absolutnie kretynski:
to, co widzimy na WB, to jest srednia artmetyczna, czyli suma ocen podzielona przez ich ilosc. czyli np.: jesli 10 osob ocenilo butelke na 90, a jedna na 1, to WB pokaze srednia 81,9 punku (!). jeden glos zmienil ocene z whisky ~"bardzo dobrej" na ~"akceptowalna i nijaka".
do przeliczen srednich ocen powinno sie stosowac wylacznie mediane, czyli oceny o duzym odchyleniu od sredniej artmetycznej powinny wplywac na wynik minimalnie.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości