Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co kupić za 10k.......
#7
Wszystkie flaszki, które wymieniłeś, to jak dla mnie inwestycyjne nie. Jakbym miał nadmiar pieniędzy, to degustacyjnie, po sprawdzeniu ocen, rozważyłbym Tamnavulin i być może Laphroaiga. Ale i tak pewnie znajdą się tysiące lepszych flaszek za te pieniądze.
Generalnie wydaje mi się, że trochę liczysz tutaj na gotowca Smile Niestety raczej nikt Ci nie powie, w które whisky należy obecnie inwestować, bo:
a) nie mamy zdolności profetycznych
b) jeśli - przynajmniej ja - coś bym wiedział, to taką wiedzą nabieraną przez lata raczej niechętnie bym się dzielił. Przecież lepiej samemu zainwestować i samemu zarobić, czyż nie? Wink

Wybacz drobne przytyki, teraz konkrety: w obecnych czasach o inwestycji w Lagavulina, czy Macallana można raczej zapomnieć. Zresztą, co się będę rozpisywał. Polecam Ci przeczytać poradnik z sąsiedniego forum. I właściwie dalsza moja pisanina jest zbędna, gdyż autor rozpisał dogłębnie każdy aspekt inwestowania w whisky dla początkujących.
http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic. ... 221d7d7175
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości