01-12-2018, 06:36 PM
WhiskyFan napisał(a):Czy czeka nas era komór ciśnieniowych i infradźwięków?Myślę że tak. Co prawda Cleveland skorzystało z tego że "bourbon whiskey" musi być starzona w beczce z nowego dębu ale nie ma podanego minimalnego czasu tego leżakowania więc może to być nawet jeden dzień, dopiero "straight bourbon whiskey" musi mieć te dwa lata. Regulacje dotyczące whisky w Europie nakładają te obowiązkowe trzy lata nawet na najtańszy blend.
No i proces technologiczny na razie jest kosztowny, ten Cleveland kosztował mnie 42 euro czyli kwotę za którą można kupić bourbona starzonego 9-10 lat bez przyspieszania.
Myślę że za jakiś czas normalnym widokiem może być whisky szkocka która spędziła te 3-4 lata w beczce a potem dwa dni w komorze żeby smakować jak dwunastka. Zwłaszcza dla młodych destylarni które poza newmake i trzylatką nie mają innej szansy na szersze portfolio.
http://rudeduchy.pl/ - kolejny blog o whisky