01-11-2018, 04:37 PM
Bartoszek - mimo, że Twoim zdaniem temat się wyczerpał chętnie poznam Twoją opinię
Paweł... no właśnie, czy zatem kilkudziesięcioletnie dojrzewanie jest konieczne aby uzyskać optymalny wynik? Gdyby zapewnić jakość beczki oraz destylatu na wejściu oraz optymalne warunki dojrzewania to czy przypadkiem nie okazałoby się, że można szybciej osiągać lepsze rezultaty? Bo w sumie po co maturować słaby destylat w kiepskiej beczce, skoro z góry skazani jesteśmy na wynik, który da nam jedynie wypełniacz do blenda? Po co ściemniać i trzymać sie w przypadku szkockiej 3-letniego okresu leżakowania w dębinie, skoro absolutne minimum i tak daje z naszej perspektywy słaby wynik.
Paweł... no właśnie, czy zatem kilkudziesięcioletnie dojrzewanie jest konieczne aby uzyskać optymalny wynik? Gdyby zapewnić jakość beczki oraz destylatu na wejściu oraz optymalne warunki dojrzewania to czy przypadkiem nie okazałoby się, że można szybciej osiągać lepsze rezultaty? Bo w sumie po co maturować słaby destylat w kiepskiej beczce, skoro z góry skazani jesteśmy na wynik, który da nam jedynie wypełniacz do blenda? Po co ściemniać i trzymać sie w przypadku szkockiej 3-letniego okresu leżakowania w dębinie, skoro absolutne minimum i tak daje z naszej perspektywy słaby wynik.