12-05-2017, 07:44 PM
PawelWojcik napisał(a):- co nalezy dac (moralnie nalezy sie) samplujacemu oprocz textu "przesylka doszla, wszysko OK, dzieki" ? 50ml? 100ml? nic? jakis %? cos innego? nic?
20 - 50 ml powinno być naturalne za fatygę.
PawelWojcik napisał(a):- jakie techniczne wymagania macie w stosunku do samplijacego? jaki termin realizacji? info o butelce? naklejka? opakowanie? typ przesylki (PP, pocztex, kurier)? informocja zwrotna? ... co jest dla Was wazne w realizacji tego, co wybraliscie?
etykieta jest mi obojętna. Podstawowe informacje pozwalające zidentyfikować butelkę.
PawelWojcik napisał(a):- smacznie czy ciekawie? a moze oddzielnie smaczne i ciekawe butelki? w jakim stosunku? czy moze tylko smaczne i ciekawe jednoczesnie?
dowolnie. To ja wiem czy planuję w domu zrobić przegląd springbanka, czy brakuje mi jednego bowmora z lat 60-tych czy loch lomonda. Inną sprawą jest "zestaw". Ten już powinien być przemyślany.
PawelWojcik napisał(a):- wiecej, czy smaczniej = taniej czy drozej? dla jakich butelek i na jakim poziomie jest ta granica? czy ktos moze napisac ile jest w stanie zaplacic za 50ml whisky przyjetej powszechnie (bez wielkiego ryzyka) jako 5/10, 7/10 czy 9/10? co znaczy "bez wielkiego ryzyka" dla Was w przypadku takiej decyzji? skad czerpiecie informacie i co wplywa na Wasza ocene tego, czego jeszcze nie probowaliscie?
- jakie info oprocz linka do WB powinien dawac samplujacy? czy powolywac sie na "autorytety"? pisac osobiste noty czy przemyslenia?
- czym powinien kierowac sie (oprocz prawdopodobienstwa przewidywanego zamkniecia) samplujacy przy wyborze butelki?
smaczniej, nawet jeśli drożej. jeśli drogo to jakieś uzasadnienie. chociaż mam dwa farclasy z 1965. O jednym wiem wszystko, o drugim nie ma żadnej notki w sieci, nawet zdjęcia. To też ciekawa butla. autorytety ... złe słowo. ale jakieś punkty odniesienia. to oczywiście maltmaniacy i osoby których znamy.
PawelWojcik napisał(a):- co zrobic z kims, kto zadeklarowal chec zakupu, a nie dokonal przelewu? podawac do publicznej wiadomosci?
po czasie podać
PawelWojcik napisał(a):- w jaki dposob oceniacie wartosc sampla? nie mam na mysli stosunku cena/jakosc-doznania, a wartosc rynkowa? czy sprawdzacie to (np. googlujac) przed zakupem?mam to w d... prawie nigdy. Prawie oznacza, że 2 razy sprawdziłem :twisted:
PawelWojcik napisał(a):- jakie pytania do kupujacych sample tu jeszcze zamiescic?
Pytanie nie zadane, ale mam też taką sugestię. Ja osobiście nie lubię podsumowań kosztów i tabelek publicznych. "nie każda żona musi wiedzieć co kupujemy i za ile" :mrgreen: . Pieniądze dopóki opłacone powinny być sprawą prywatną. Wiem, że publikacja tabel ułatwia, ale ...
PawelWojcik napisał(a):dodatkowo wiec:każda opinia jest cenna, ale uważałbym z kategorycznymi wypowiedziami.
- czy uzytkownicy forum i/lub moderatorzy powinni komentowac koszt sampla?
PawelWojcik napisał(a):- kto odpowiada za stluczenie butelki w drodze do samplujacego (wiadomo, ze egzekwowanie odszkodowania od firmy kuriersliej jest bardzo trudne)?nie umiem odpowiedzieć. wściekła sprawa
PawelWojcik napisał(a):- kto odpowiada za stluczenie sampli na terenie kraju?podzieliłbym po połowie. Dla mnie byłoby fair
PawelWojcik napisał(a):- jak powinien zachowac sie samplujacy jesli w trakcie samplingu np. Sergie dal 95 punktow i cena rynkowa wzrosla 10 razy?słowo się rzekło i kobyłka u płota. też pamiętam butlę, która znikła. To akurat słabe.
PawelWojcik napisał(a):- czy samplujacy powinien samplowac po cenie rynkowej, czy po cenie zakupu?to trochę zależy od ceny wyjściowej i aktualnie rynkowej. ale czym większa różnica tym bliżej rynkowej. Pamiętam dyskusję o sprzedaży/kupnie w Polsce butelki, dla której wyznacznikiem była cena na whiskyauction. przyjmijmy, że poszło za 1000 jednostek. Jedna strona mówiła: 750 bo minus koszty sprzedającego (20% prowizja serwisu i 50 zł przesyłka). Druga strona mówiła 1050 bo cena sprzedaży plus koszty przesyłki i ubezpieczenia. Każdy miał swoją rację.
Dla mnie osobiście bliżej jest wersja 750 czyli cena aukcyjna minus koszty sprzedaży.