12-03-2017, 10:20 PM
10-15% butelki, czyli 50-100ml przy butelce 700ml, wydaje się rozsądną, koleżeńsko-dżentelmeńską "prowizją" za fatygę.
Ja liczę po kosztach -- czasem mój koszt butelki kupionej za euro policzę po 4.50 PLN/EUR bo nie pamiętam jaki był kurs mojego banku jak kupowałem -- ale to dlatego że nigdy jeszcze nie kupiłem butelki "tylko do samplowania", zawsze kupuję dla siebie i sampling uważam za miłą opcję opróżnienia butelki którą sam bym pił przez pół roku albo dłużej.
Gdybym kupował butelkę od początku celem rozsamplowania, oczekiwałbym "prowizji" jak wyżej opisałem.
Ja liczę po kosztach -- czasem mój koszt butelki kupionej za euro policzę po 4.50 PLN/EUR bo nie pamiętam jaki był kurs mojego banku jak kupowałem -- ale to dlatego że nigdy jeszcze nie kupiłem butelki "tylko do samplowania", zawsze kupuję dla siebie i sampling uważam za miłą opcję opróżnienia butelki którą sam bym pił przez pół roku albo dłużej.
Gdybym kupował butelkę od początku celem rozsamplowania, oczekiwałbym "prowizji" jak wyżej opisałem.
http://rudeduchy.pl/ - kolejny blog o whisky