Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
warto przeczytac
#9
Pocieszny napisał(a):Też oglądałem te jasne beczki w Lustau, ale nie dali popróbować, a jestem ciekaw jak smakuje takie młode Oloroso do robienia beczek.
a ja probowalem kiedys takiego Oloroso z 2-go zalania. smakuje to jak drewniana listwa przypodlogowa. mimo, ze byl to bialy dab (takie bylo zamowienie, a z europejskim jeszcze gorzej by bylo) szybko zdominowal to cos (pewnie sherry, na pewno wino jakies).
natomiast niedawno degustowalem pozostalosci z tego, co naleli do takiej beczki dla transportu. calkiem akceptowalne to bylo, mimo teoretycznego utlenienia. zadnych balsamicznych akcentow, zadnego zwietrzenia, az sie zdziwilem... ale... (jak zwykle "ale") to byl krotki transport (samolot) i w niskiej temperaturze (luty) i oni wiedzieli, ze beczki beda analizowane "pod lupa".
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości