Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Na początek stary.. ale tegoroczny Caperdonich
#46
Wczoraj przed snem sobie nalałem odrobinkę tego Glen Granta. Nie odczekałem nawet kwadransa oraz jestem trochę przytępiony infekcją, w każdym razie zapamiętałem drewno, mnóstwo drewna, zwłaszcza w zapachu Wink
Jak wyzdrowieję spróbuję porządnie!
http://rudeduchy.pl/ - kolejny blog o whisky
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości