07-13-2017, 09:02 AM
A niechby któryś z was zgredów spróbował to później skrytykować. Znowu będzie łatka oszołoma, który hamuje rozwój polskiej myśli gorzelniczej i wypina się na tych nowych. A może komuś ten wynalazek za 500zł smakuje i nie życzy sobie czytać waszych ustyskiwań?!? :twisted: A poza tym w whisky przecież chodzi o to, żeby się ze sobą zgadzać, żeby ona łączyła a nie dzieliła, umilała wieczory, a jej smak to w sumie kwestia drugorzędna. W końcu nie ma whisky gorszych i lepszych... czyż nie? :mrgreen: