04-25-2017, 08:33 PM
u mnie trochę się ulało z Bunny moine oloroso, tak na oko kilka ml, podobny przypadek (luźna zakrętka, mimo że była taśma) miałem w paczce od -aguerorafał- tam ulało się z dwóch Blantonsów, ogólnie problemem są te zakrętki które lubią się przekręcać i później już nic po nich...reasumując nie mam żalu
w myśl zasady "SZCZĘŚCIE to umiejętność cieszenia się z tego co mamy" :lol:


Rób, rób, a garb ci sam wyrośnie.