Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kavalan Pedro Ximenez
#12
Neptune napisał(a):
PawelWojcik napisał(a):dokladnie. nie wierze temu Panu, ale wszystko, co Kalavan prezentuje na targach/masterclassach jest przyzwoite. nie daj Boze tylko kupic cos potem z "przypadkowej beczki". nie sprzedaja niczego na blendy, wiec zero selekcji maja Sad
Veto! Na ostatnim WLW na masterclassie te wszystkie nowe Kavalany nie były przyzwoite, a poprawne co najwyżej. Przy czym poprawne tak na 3-4. Generalnie jeśli Kavalan, to tylko te oryginalne Solisty (sherry, bourbon, vinho barrique, przy czym z mocnym naciskiem na tę pierwszą) mają szansę na oceny rzędu 5-6. W ogóle ciekawa rzecz - te oryginalne Solisty są najczęściej lepsze, ale też i 3 razy tańsze niż te nowe (które wszystkie są na jedno kopyto). Wink


JA się zgodzę z Neptune"m. Stare Solisty - po sherry z beczek S06.... były świetne. Miałem okazję próbować chyba z 6 albo 8. Ten po Burbonie też był dobry, Fino, podobnie jak sherry, był również super. Nigdy nie rozumiałem do końca wyboru tego Vinho Barrique, choć też trzeba przyznać, że złe to nie było. Te nowsze są już znacznie słabsze.

Tego z wazonika piłem (i to chyba nawet w blindzie) i dla mnie to było takie 88-89/100. Za tą cenę kupił bym coś innego.

Co do rekomendacji Pana Bussa, jasne, trzeba uwzględnić, że jest dystrybutorem, więc jest w pewnym sensie zobowiązany, żeby robić cyfry ale zakładać z góry nie można, że nie powie prawdy (albo nie poleci czegoś innego) jeżeli coś tam będzie kiepskawe. To zależy od człowieka... JA spotkałem już takich sprzedawców i cenię sobie jak ktoś nie owija w bawełnę i nazywa rzeczy po imieniu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości