02-19-2017, 10:46 PM
Torfowa szkocka to taki hit-or-miss, jak nie podejdzie to butelkę odstawi na święty nigdy albo wyleje. To samo z Taliskerem 10, którego uwielbiam ale w życiu bym nie polecił komuś kto nie zna swoich smaków. Lepiej mu dołącz sample 50ml ze swojej kolekcji
Glendronach 12 i Glenfarclas 12 to raczej bezpieczne strzały, chociaż sherrycaski bywają ostre (Glenfarclas pod warunkiem że nie będzie z zasiarczonej beczki). Pulteney 12 to wspaniały single malt, zwłaszcza dla początkującego: będzie mógł zdecydować czy bardziej woli w niej bourbon-beczkową łagodność, czy bardziej lekko morski charakter.
Glenlivet 15yo French Oak Reserve możesz dostać w hipermarketach za około 160zł.
W tych okolicach cenowych od pierwszego spróbowania jestem fanem Aultmore 12yo -- http://rudeduchy.pl/2017/02/04/aultmore-12yo/.

Glendronach 12 i Glenfarclas 12 to raczej bezpieczne strzały, chociaż sherrycaski bywają ostre (Glenfarclas pod warunkiem że nie będzie z zasiarczonej beczki). Pulteney 12 to wspaniały single malt, zwłaszcza dla początkującego: będzie mógł zdecydować czy bardziej woli w niej bourbon-beczkową łagodność, czy bardziej lekko morski charakter.
Glenlivet 15yo French Oak Reserve możesz dostać w hipermarketach za około 160zł.
W tych okolicach cenowych od pierwszego spróbowania jestem fanem Aultmore 12yo -- http://rudeduchy.pl/2017/02/04/aultmore-12yo/.
http://rudeduchy.pl/ - kolejny blog o whisky