12-03-2016, 05:32 PM
dawno, dawno temu, w odległej galaktyce opendzlowaliśmy z wujami jedną 105tke 40toletnia i w moim odczuciu 20tka, której próbowałem zaraz jak wyszła (sampel) razem z taką edycja 175 Chairmans (o ile mnie pamięć nie myli), jest mało złożona i jednowymiarowa, ale to tylko tetryka wspomnienia, zresztą w przeciwieństwie do dziewcząt, jeśli chodzi o trunki, preferuję staruszki, także w sumie od tej 20ki, to ten Czerman tez był lepszy jak tak pomyślę (a nie pamiętam czy był starszy czy nie). Tak czy inaczej, Glenfarclas 105 40 yo jest na tyle friendly, że trzymam pełna butelczyne na koniec świata (od ogłoszenia w tv nieuchronnego spotkania matki ziemi z asteroida, zamierzam być w cugu alkoholowym obejmującym wszystkie zalegające po skrytkach butelczyny). A gdyby ktoś reflektowal mam otwarta 40yo podstawkę i sampelka możemy dogadać (priv).