Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
5 x Glengoyne
#28
Pamiętajcie, że forum tak jak każdą inną formę społeczności tworzą wszyscy jej członkowie wspólnie Smile Administracja może stawać na trąbie i robić jaskółkę, ale jeżeli pozostałe osoby będą średnio zainteresowane udziałem to i tak nic z tego. Czy forum wymiera? Ciężko stwierdzić, bo jak wspomniał wyżej Cubus "podstawki" i tanie rzeczy schodzą na pniu Wink Przychylam się tu raczej do opinii PawelWojcik, jest to swego rodzaju cykl forum... mamy grupę osób, które chciałyby pić codziennie na śniadanie Glengoyne 68 (69 w sumie też) oraz grupę, która z różnych powodów wybierają inne trunki. Był czas kiedy każda butelka bez względu na zwartość schodziła w godzinę (konkretne rekordy rozsamplowania butelki pewnie pamięta Cubus z Maltheadem Wink), a teraz mamy okres, w którym grube pozycje (może zbyt grube?) stoją nierozsamplowane i na horyzoncie nie widać szansy na powodzenie misji. Czy to źle czy dobrze? Ponownie trudno ocenić, może zbyt bardzo przyzwyczailiśmy się do szybkich samplingów Smile Ja z własnej perspektywy mogę przyznać, że nie żyję samym forum. Mnóstwo butelek mam okazję próbować poza sferą online... i z dość trywialnego powodu (skończony budżet whiskowy - tak go sobie pozwolę nazwać) próbuję te pozycje, które na daną chwilę wydają się być najciekawsze. Sampling zaproponowany przez P4blo jest tym raczej z kategorii "grubszych" (przy okazji cenowo dosyć kuszący) i chwała mu za to, że dzieli się z ludem takimi butelkami, ale w moim prywatnym rankingu destylarni Glengoyne sporo straciła i nie czuję aby akurat te konkretne edycje mogły mnie czymś zaskoczyć (przypominam, że dopiero co w ramach Stowarzyszenia próbowaliśmy Glengoyne 68, natomiast podczas WLW rozlewaliśmy Glengoyne 69).

W każdym razie dobrze, że zawiązała się ta rozmowa i wymiana poglądów na temat ostatnich tygodni życia forum Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości