10-17-2016, 08:31 PM
To jest kolego taka sama polityka jak na tych dwóch przykładach poniżej
http://singlemalt.pl/glendronach-cask-s ... 55-3-0-7-l
http://wina-mp.pl/produkty/whisky/szkoc ... batch.html
Teraz sobie policz i wnioski wyciągnij sam.
Podobnie są ustawiane ceny . Przecież to jest biznes nikt nie ma zamiaru do interesu dokładać.Kwestia jest tego jak daleko posunięta jest chęć zysku .A w tym roku sądzą po masterclasach chęć zysku była wyjątkowo wysoko .Byłem na dwóch i o ile Farfocle były poniżej oczekiwań jak za kwotę 350 ( półtora roku temu w Limburgu masterclas kosztował 100 euro Było 7 butelek (WLW 5) i najstarsza z 1955 roku (WLW 67) a do tego w Limburgu W tych stu euro obiad i przystawki (WLW woda mineralna ) To to co zrobiono na Kavalanie to zakrawa o pomstę do nieba . Selekcja oparta na solistach z Panią Ambasador której się bardzo śpieszyło to do tego w związku ze słabym obłożeniem połowa ludzi weszła za darmo. Mnie kosztowało 300 zł i wygłąda na to ,że robiłem za sponsora (jelenia). Jak nie było chętnych to trzeba było odwołać mastera a ludziskom oddać kasę .Ta by było uczciwie .Czekałem na festiwal w Warszawie jak na jakiś cud a tu wyszła czarna magia . Jestem mocno zniesmaczony delikatnie mówiąc i żadnych więcej masterów na WLW.
Jak admin uważa ,że ten wpis zasługuję na osobny temat to proszę o stosowny tytuł
http://singlemalt.pl/glendronach-cask-s ... 55-3-0-7-l
http://wina-mp.pl/produkty/whisky/szkoc ... batch.html
Teraz sobie policz i wnioski wyciągnij sam.
Podobnie są ustawiane ceny . Przecież to jest biznes nikt nie ma zamiaru do interesu dokładać.Kwestia jest tego jak daleko posunięta jest chęć zysku .A w tym roku sądzą po masterclasach chęć zysku była wyjątkowo wysoko .Byłem na dwóch i o ile Farfocle były poniżej oczekiwań jak za kwotę 350 ( półtora roku temu w Limburgu masterclas kosztował 100 euro Było 7 butelek (WLW 5) i najstarsza z 1955 roku (WLW 67) a do tego w Limburgu W tych stu euro obiad i przystawki (WLW woda mineralna ) To to co zrobiono na Kavalanie to zakrawa o pomstę do nieba . Selekcja oparta na solistach z Panią Ambasador której się bardzo śpieszyło to do tego w związku ze słabym obłożeniem połowa ludzi weszła za darmo. Mnie kosztowało 300 zł i wygłąda na to ,że robiłem za sponsora (jelenia). Jak nie było chętnych to trzeba było odwołać mastera a ludziskom oddać kasę .Ta by było uczciwie .Czekałem na festiwal w Warszawie jak na jakiś cud a tu wyszła czarna magia . Jestem mocno zniesmaczony delikatnie mówiąc i żadnych więcej masterów na WLW.
Jak admin uważa ,że ten wpis zasługuję na osobny temat to proszę o stosowny tytuł