Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
To prawda, jest jak napisałeś - taki event jest dobry, ale jedynie dla bardzo początkujących fanów whisky. Gdy za 70zł można spróbować tych dodatkowych kilkunastu maltów, to faktycznie, jest to doświadczenie nie do przecenienia, ale już po raz trzeci, czy czwarty, kiedy tak naprawdę nie ma nic nowego i wszystko jest już znane - same whisky w cenie biletu przestają wystarczać Wink Czy brak mi obiektywizmu? Może trochę Wink chyba faktycznie umknął mi wniosek, że ludzie dopiero poznający świat single maltów, mogli tam co nieco popróbować. Średniozaawansowani (jak na przykład ja), przy dodatkowym wkładzie finansowym również. Co do reszty podtrzymuję swoje zdanie. Masterclassy były nawet nie tyle nieciekawe, co kuriozalnie wycenione, tak jak podałem przykład z Ardbeg-Glenmorangie. Smród karkówki i papierosów tak samo zaburza ocenę 30 letniego Taliskera, jak i dziesięcioletniej Glenmorangie. A nawet dla początkującego bardziej, bo na starcie trzeba się naprawdę nieźle wytężać, żeby coś w tej whisky poczuć i jeszcze spróbować to nazwać Wink
A i cenami w Domu Whisky bym się nie sugerował. Jedną z tańszych, oficjalnych edycji PE, czy Ardbega LoTI wyceniają tam na 1000zł za drama, a wątpię, że te butelki kupili po dzisiejszych cenach. Wink
I aż tak stary nie jestem - jeszcze bardzo często zdarza mi się pijać whisky starsze ode mnie :lol:
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości