03-21-2016, 05:49 PM
No tak, to faktycznie może być problem. Choć nawet na wsiach szeroko dostępne powinny być na przykład nowości z Żywca, z których część jest nawet niezła
Wróciwszy do domu, mam już dostęp do swojego spisu wypitych piw - próbowałem "Irlandzkiego", "Irlandzkiego jasnego" i "Nelson IPA". Żadne nie było tragiczne, ale też żadne nie zachwyciło. Choć jak powiedziałeś, wszystko lepsze od koncerniaków.
Wróciwszy do domu, mam już dostęp do swojego spisu wypitych piw - próbowałem "Irlandzkiego", "Irlandzkiego jasnego" i "Nelson IPA". Żadne nie było tragiczne, ale też żadne nie zachwyciło. Choć jak powiedziałeś, wszystko lepsze od koncerniaków.