03-15-2016, 12:53 PM
Highland Park poszedł niestety w tym samym kierunku co Macallan, czy w mniejszym stopniu Mortlach, czy Dalmore. Zamiast robić porządne single malty i skupić się na jakości, wolą butelkować NASy w ciekawych opakowaniach i nieciekawych cenach, raczej dla kolekcjonerów niż do degustacji. Smutna konstatacja.
Jeszcze smutniejsze jest pytanie, ile jeszcze destylarni pójdzie w tym kierunku. A z pewnością pójdą, przede wszystkim te, którym kończą się zapasy starej whisky. Taki Ardbeg od 4 lat, poza standardową 10yo nie wypuścił niczego z age statement (ostatni był chyba 12 letni Galileo). Talisker wprowadza jakieś nasowe cudaki za kosmiczne pieniądze. Wniosek jest taki jak zawsze - skupować dobrą i starą whisky, póki jeszcze jest.
Jeszcze smutniejsze jest pytanie, ile jeszcze destylarni pójdzie w tym kierunku. A z pewnością pójdą, przede wszystkim te, którym kończą się zapasy starej whisky. Taki Ardbeg od 4 lat, poza standardową 10yo nie wypuścił niczego z age statement (ostatni był chyba 12 letni Galileo). Talisker wprowadza jakieś nasowe cudaki za kosmiczne pieniądze. Wniosek jest taki jak zawsze - skupować dobrą i starą whisky, póki jeszcze jest.