03-13-2016, 10:43 PM
Ja za dwa miesiące chętnie tego Springbanka spróbuję.
Od razu można wziąć pod uwagę kilka innych opcji - tego Glenglassaugh, jakiegoś Bowmora z lat 60, Glendronacha 72 (jak się jeszcze jakimś cudem uda znaleźć), jakąś ciekawą PE, czy Brorę, lub Glengoyna od MoS... ech, tak dużo wspaniałych whisky, tak mało pieniędzy
Od razu można wziąć pod uwagę kilka innych opcji - tego Glenglassaugh, jakiegoś Bowmora z lat 60, Glendronacha 72 (jak się jeszcze jakimś cudem uda znaleźć), jakąś ciekawą PE, czy Brorę, lub Glengoyna od MoS... ech, tak dużo wspaniałych whisky, tak mało pieniędzy