Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kilka sampli przede mną :)
#16
Laphroaig Quarter Cask 48% vol.

Notki z degustacji:

kolor: jasny bursztyn
nos: mocno dymny, suszone owoce, cytrusy, torf, trufle.
smak: potężna dawka dymu i torfu oblana słodkim syropem na kaszel z apteki, żywica.
Po dodaniu odrobiny wody aromat zmienia się zdecydowanie. Przewaga suszu, cytrusów, zapach schnącego na słońcu świeżego drewna. W smaku mniej słodyczy i mniej alkoholu, wszystki pozostałe składowe bez zmian.
finisz: średni i rozgrzewający.

Podsumowanie: Porównując do Ardbega 10 YO wydaje mi się mniej smaczna. Powodem jest charakterystyczny akcent "lekarstwa", który jednak mi nie bardzo podchodzi.
[Obrazek: mc.gif]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości