01-18-2016, 04:00 PM
Pulteney jest na podobnym poziomie co Decades - nieskomplikowana podstawka.
Longmorn jest ciekawszy, ale silne bimbrowe nuty dość mocno mi przeszkadzają. Dodatek wody w żadnym stopniu nie pomaga. Także odpowiadając na pytanie - ten Longmorn mi zupełnie nie podchodzi, a z jego degustacji odczuwałem podobną przyjemność jak z picia powyższych.
Longmorn jest ciekawszy, ale silne bimbrowe nuty dość mocno mi przeszkadzają. Dodatek wody w żadnym stopniu nie pomaga. Także odpowiadając na pytanie - ten Longmorn mi zupełnie nie podchodzi, a z jego degustacji odczuwałem podobną przyjemność jak z picia powyższych.