Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Notki] O whisky, czyli Neptuna potyczki ze szkockim złotem
#90
96 - Ardbeg Airigh Nam Beist

Zapach - bardzo delikatny, właściwie znikomy aromat mineralno-rybny z nutami jodu. Pojawia się też nieco siarki, a później także kwiatów i landrynek.
Smak - torfowe uderzenie zelżało z wiekiem. Bardziej kompleksowy smak delikatnego dymu, soli morskiej, wędzonego boczku i ostryg. Pojawia się też słodycz, taki lekko przypalony karmel.
Finisz - karmelowy, opiekany, z lekkim dymkiem, stonowany.
Ocena - 5/10 - gdyby to było lane 'z wora' to nigdy nie przypuszczałbym, że to Ardbeg.

Wiek - 16
Alkohol - 46%
Cena - 800zł
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/7/ard ... -nam-beist


97 - Ardbeg Perpetuum

Zapach - średnio intensywny torf, maślany, nieco medyczny. Trochę płaski.
Smak - mocno torfowy, słodko-słony. Karmel, sól morska, wędzone mięso. Odrobinę medyczny. Pojawiają się też nuty wyjałowionej beczki.
Finisz - popiół, słodki dym.
Ocena - 4/10 - nie do końca dojrzały, ale przyjemnie pijalny Ardbeg

Alkohol - 47,4%
Cena - 400zł
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/68370 ... -perpetuum


98 - Ardbeg Perpetuum Distillery Release

Zapach - ponownie, średni torf, jednak sam zapach jest nieco intensywniejszy niż w podstawowej wersji. Nie tak płaski, za to z nutami morskiego powietrza
Smak - gryzący dym, woda morska. Ostra whisky, nawet z dodatkiem wody.
Finisz - dymno-rybny, drapiący.
Ocena - 4/10 - naprawdę minimalne różnice między dwiema wersjami Perpetuum. Podstawowa oferuje lepszy smak; ta ma fajniejszy aromat. Obydwie wersje degustowane były w towarzystwie Ardbega TEN i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że standardowa 10yo oferuje podobny poziom wrażeń.

Alkohol - 49,2%
Cena - 1200zł
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/66031 ... -perpetuum


99 - Ardbeg Auriverdes

Zapach - słodki, cytrusowy, ananasowy, umiarkowanie torfowy z wędzoną szynką, a nawet nieco winny.
Smak - ostry i mocny torf, ale skontrowany dużą dawką słodyczy. Mamy tutaj rodzynki, cynamon, sól morską, wanilię, popiół.
Finisz - długi - dym tytoniowy, melasa, kawa, ognisko.
Ocena - 5/10 - w pewnym momencie to połączenie umiarkowanej torfowości z dużą słodyczą przywiodło mi na myśl raczej Caol Ilę niż Ardbega. Zarzut taki jak w przypadku poprzednich degustowanych dziś Ardbegów - brakuje głębi.

Wiek - 12
Alkohol - 49,9%
Cena - 400
WB - https://www.whiskybase.com/whisky/54178 ... auriverdes

Na koniec Uigeadail i Corryvreckan. Obydwa lepsze niż te powyższe.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości