10-18-2015, 09:27 AM
potwierdzam to, co napisal Bartek.
ten Gold Label byl dostepny w kraju i sprzedawany przez Whyte & Mackay w latach 80/90-tych Pewexowi lub Baltonie (nie pamietam) w cenie troche nizszej niz JW z czerwona kartka. smakowalo to (a raczej "bolala glowa nazajutrz") adekwatnie do ceny, chociaz... wtedy "wedrowniczek" byl dla mnie "the best", a watroba miala 100% sprawnosci.
nawet jesli to butelka z "tamtych czasow", to nie sadze, ze cos sie w niej znaczaco zmienilo na lepsze przez te 30 lat.
ten Gold Label byl dostepny w kraju i sprzedawany przez Whyte & Mackay w latach 80/90-tych Pewexowi lub Baltonie (nie pamietam) w cenie troche nizszej niz JW z czerwona kartka. smakowalo to (a raczej "bolala glowa nazajutrz") adekwatnie do ceny, chociaz... wtedy "wedrowniczek" byl dla mnie "the best", a watroba miala 100% sprawnosci.
nawet jesli to butelka z "tamtych czasow", to nie sadze, ze cos sie w niej znaczaco zmienilo na lepsze przez te 30 lat.
życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską whisky