08-27-2015, 07:56 PM
Ron, tak samo jak skala 80-90 jest przpychana, tak samo zoabcz jak dużo whisky w skali do 10 ma 3-4.
Tylko, ze w skali od 80-90 rozrozniasz je dokladniej - tyle i tylko tyle
Tomek, no widzisz. Ja poza zglebianiem sztuki degustacji, wiedzy o whisky, nowych samkow i zapachow lubie sie czasami napic dobrej, nie myslac czy czuje tam skore krowy czy skorw niedzwiedzia. Takze w braku mam kilka butelek, ktore sobie czasami pije do filmu, ksiazki czy czegos innego. Kwestia tylko do czego ktos dazy w tym calym swiecie.
Moim celem jest sprobowac jak najwiecej, aby nabyc doswiadczenia, ale przy okazji jak trafie na swoj profil fajnej whisky, a beda dostepne butelki w dobrej cenie (dla mnie dobrej) to je kupuje, aby sie pozniej tego napic. I np. co mi po tym, ze sprobuje naprawde swietnej whisky 20ml jak nie moge sobie na nia pozwolic, zeby ja pic ... Taka tylko odhaczam i dalej jazda. Dlatego tez czesto probuje potencjalnie dobre whisky, w normalnych cenach, aby cos moc wstawic do barku.
Tylko, ze w skali od 80-90 rozrozniasz je dokladniej - tyle i tylko tyle
Tomek, no widzisz. Ja poza zglebianiem sztuki degustacji, wiedzy o whisky, nowych samkow i zapachow lubie sie czasami napic dobrej, nie myslac czy czuje tam skore krowy czy skorw niedzwiedzia. Takze w braku mam kilka butelek, ktore sobie czasami pije do filmu, ksiazki czy czegos innego. Kwestia tylko do czego ktos dazy w tym calym swiecie.
Moim celem jest sprobowac jak najwiecej, aby nabyc doswiadczenia, ale przy okazji jak trafie na swoj profil fajnej whisky, a beda dostepne butelki w dobrej cenie (dla mnie dobrej) to je kupuje, aby sie pozniej tego napic. I np. co mi po tym, ze sprobuje naprawde swietnej whisky 20ml jak nie moge sobie na nia pozwolic, zeby ja pic ... Taka tylko odhaczam i dalej jazda. Dlatego tez czesto probuje potencjalnie dobre whisky, w normalnych cenach, aby cos moc wstawic do barku.