08-27-2015, 03:08 PM
Dlatego skala 100 pkt. jest do dupy.
Problem w tym, że dowiadujemy się czy przepłaciliśmy zwykle po fakcie. Gdyby można było kupować whisky po 100-200 EUR jako pewniaki na 7<, to tylko takie byśmy pili. Choć w tym przypadku nie wydaje mi się, żeby można nazwać to porażką. Whisky absolutnie z ekstraklasy. NIektórym smakują jedne rzeczy bardziej, innym mniej i tyle. Każdy ma jakąś wpadkę. Jak widziałem to oceniliście z Bartkiem Brorę na 5-5,5 punkta, więc w tej cenie powinniście uznać ją za wpadkę. Bartoszek ocenił ją natomiast na 9, więc u niego nie ma mowy o złym wyborze
Błogosławieni Ci którzy próbowali, bo mogą oceniać
Problem w tym, że dowiadujemy się czy przepłaciliśmy zwykle po fakcie. Gdyby można było kupować whisky po 100-200 EUR jako pewniaki na 7<, to tylko takie byśmy pili. Choć w tym przypadku nie wydaje mi się, żeby można nazwać to porażką. Whisky absolutnie z ekstraklasy. NIektórym smakują jedne rzeczy bardziej, innym mniej i tyle. Każdy ma jakąś wpadkę. Jak widziałem to oceniliście z Bartkiem Brorę na 5-5,5 punkta, więc w tej cenie powinniście uznać ją za wpadkę. Bartoszek ocenił ją natomiast na 9, więc u niego nie ma mowy o złym wyborze
Błogosławieni Ci którzy próbowali, bo mogą oceniać