07-30-2015, 09:44 AM
Widzisz Tomku, zdobyte już jakiś czas temu, więc po prostu nie wszystko, a może raczej powinienem powiedzieć "prawie nic" nie jest publikowane - na razie.
A zdjęcie wrzucone, nie z powodu, aby się chwalić podpisem (przecież mógł przechodzić na ulicy i rzucić autograf nie wiedząc komu). Zdjęcie miało uświadomić wiarę, że nie jest tak, iż w kierunku kontaktów, festiwali, etc. nie jest nic robione, to zaledwie ziarno. Podpis, podpisem - ok. Podpisał się i tyle. To co było podczas rozmowy - to jest nasze. I takich osób jak Charles spotkaliśmy więcej, ba, nie tylko spotkaliśmy ...
Także pomimo małej ilości lajków na fejsie - nie jest tak, że nic nie robimy. Lajki w odpowiednim czasie miejmy nadzieję przyjdą same, a jak nie, to w sumie się nie obrażę. Nie zamierzamy gonić Tomka Millera w ilości polubień.
Ja kończę już te odpowiedzi, najlepszą odpowiedzią za jakiś czas będzie to, co będzie widać z realizacji naszych celów - a nie gadanie na forum, kto kogo zna i co z tego może mieć.
A zdjęcie wrzucone, nie z powodu, aby się chwalić podpisem (przecież mógł przechodzić na ulicy i rzucić autograf nie wiedząc komu). Zdjęcie miało uświadomić wiarę, że nie jest tak, iż w kierunku kontaktów, festiwali, etc. nie jest nic robione, to zaledwie ziarno. Podpis, podpisem - ok. Podpisał się i tyle. To co było podczas rozmowy - to jest nasze. I takich osób jak Charles spotkaliśmy więcej, ba, nie tylko spotkaliśmy ...
Także pomimo małej ilości lajków na fejsie - nie jest tak, że nic nie robimy. Lajki w odpowiednim czasie miejmy nadzieję przyjdą same, a jak nie, to w sumie się nie obrażę. Nie zamierzamy gonić Tomka Millera w ilości polubień.
Ja kończę już te odpowiedzi, najlepszą odpowiedzią za jakiś czas będzie to, co będzie widać z realizacji naszych celów - a nie gadanie na forum, kto kogo zna i co z tego może mieć.