07-30-2015, 08:34 AM
Nie ma sprawy do Bartosza- zanim doszło do ostatniego samplingu ,rosło takie napięcie atmosfera tak gęstniała z minuty na minutę jak w filmie Hitchcocka.
Surykatkowy sampling, tym razem destylarnia Littlemill
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |