Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Surykatkowy sampling edycja II
#84
Problem Markusie polega też według mnie na tym że bardzo ciężko znaleźć butelkę która potencjalnie może być ciekawa w cenie 100-150e a jest to na okrągło te 400-600zł. Czyli sampel dla co poniektórych jest już drogi. Samplując butelki droższe uniemożliwiamy części osób udział w samplingach.
Zresztą jak ciężko znaleźć sensowną butelkę za ok. 100e pokazało ostatnie spotkanie w Wawie, wystarczy zobaczyć ile butelek osiągnęło lub przekroczyło 5/10 ?
Przy tym co się obecnie dzieje butelki 6-8 letnie w CS już są często w granicach 500-700zł, a i tak te dobre rzeczy natychmiast znikają ze sklepów w necie.

I co z tym zrobić? Z drugiej strony chcąc spróbować ciekawych i starszych rzeczy dochodzimy do przedziału 400-500e i więcej.
Dla prostego przykładu chociażby PE, Glenfarclas z lat 70-tych itd. już dawno przekroczyły magiczne 500e i jakoś nie widać żeby ta tendencja miała się zmienić.. bo ta bańka nie pęknie, bo butelek na rynku wtórnym coraz mniej.
Pewnie nadal jeszcze zostaje okazyjne trafienie na ciekawy rzeczy w dobrej cenie na festiwalach za granicą, ale tam często łatwiej kupić ciekawe sample niż pełne butle, choć i takie czasami da się ustrzelić.

Część destylarnii oprócz spotkań typu takie jak te w Wawie na przykład przestała być realna do samplowania na forum bo ich cena za sampla jest kosmiczna, niech przykładem będzie artykuł Daniela o Karuizawie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości