07-01-2015, 06:27 AM
W leclercu ostatnio była promocja na storczyki wiem bo musiałem tachać do domu tego dziadostwa sporo haha
przyznam że cenowo jeśli chodzi o hipermarkety Real stoi najlepiej przynajmniej z tych które mam pod ręką
wczoraj w pracy jednym uchem słuchałem radia, było że w Warszawie chcą zlikwidować sporo sklepów monopolowych
osiedlowych bo to niby ma ograniczyć spożywanie, bzdura jakich mało
ale co ciekawe, podobno pomysł podchwyciły inne miasta i wypowiadał się gość tylko za cholerę nie wiem skąd był
że on w 80 tyś mieście prowadzi sklep bardziej specjalistyczny owszem ma piwa wódkę i tańsze alkohole, ale w ofercie ma cygara i trunki
w przedziale cenowym 1-2 tyś i że już go poinformowano że stanie na sesji rady miasta aby ograniczyć jego zakres( sam nie wiedział na jakich zasadach) bo jest w mieście największym obiektem tego typu.
Ja wiem tu nie ma ludzi którzy raczą się miętówką w ilościach hurtowych( chociaż kto wie :-)) ale nie wiem czy jak rajcy będą mieli więcej takich pomysłów czy nie nadejdą znów czasy prohibicji w niektórych miastach i co mnie zastanawia czy gdzieś rykoszetem nie dostaną właśnie sklepy takie do których my uczęszczamy.
przyznam że cenowo jeśli chodzi o hipermarkety Real stoi najlepiej przynajmniej z tych które mam pod ręką
wczoraj w pracy jednym uchem słuchałem radia, było że w Warszawie chcą zlikwidować sporo sklepów monopolowych
osiedlowych bo to niby ma ograniczyć spożywanie, bzdura jakich mało
ale co ciekawe, podobno pomysł podchwyciły inne miasta i wypowiadał się gość tylko za cholerę nie wiem skąd był
że on w 80 tyś mieście prowadzi sklep bardziej specjalistyczny owszem ma piwa wódkę i tańsze alkohole, ale w ofercie ma cygara i trunki
w przedziale cenowym 1-2 tyś i że już go poinformowano że stanie na sesji rady miasta aby ograniczyć jego zakres( sam nie wiedział na jakich zasadach) bo jest w mieście największym obiektem tego typu.
Ja wiem tu nie ma ludzi którzy raczą się miętówką w ilościach hurtowych( chociaż kto wie :-)) ale nie wiem czy jak rajcy będą mieli więcej takich pomysłów czy nie nadejdą znów czasy prohibicji w niektórych miastach i co mnie zastanawia czy gdzieś rykoszetem nie dostaną właśnie sklepy takie do których my uczęszczamy.